Czego mężczyźni nie lubią w kobietach?
Mężczyźni nie lubią określonych zachowań kobiet
Kobiety poprzez to co mówią przekazują w większym stopniu swoje emocje niż konkretne treści i dlatego między innymi mówią tak dużo. 🙂 To czego mężczyźni nie lubią w takich wypowiedziach, to mało konkretów. Bowiem wypowiedź z drugiego pokoju w stylu „Kochanie, czy mógłbyś mi przynieść to stamtąd?” nijak nie można nazwać kwintesencją konkretności i rzeczowości 🙂 Przy tym, ponieważ kobieta wie o co jej chodzi, często oczekuje, że jej mężczyzna domyśli się i szybko wykona jej polecenie.
Niestety my – faceci bywamy pod tym względem bardzo niedomyślni. Nam trzeba „kawę na ławę” jeżeli drogie Panie chcecie być zrozumiane. Nie wynika to z naszej wrodzonej tępoty ;-). Po prostu nasz sposób myślenia i wyrażania się jest inny. Nawet jeżeli macie tylko dwie niebieskie filiżanki w domu, a Ty poprosisz: „Kochanie, przynieś mi filiżankę”, to często dostaniesz w odpowiedzi „A którą?”, albo „ A gdzie jest?”
Poniżej inne przykłady negatywnych zachowań kobiet:
- Brak konkretów w wypowiedzi
- Mężczyźni nie lubią gdy się ich stawia w niezręcznej sytuacji
- Kobiety w roli nieporadnych dziewczynek
- Mężczyźni nie lubią jak się im notoryczne przeszkadza
- Strzelanie focha
Brak konkretów w wypowiedzi
Ona: „Nie wiesz? Jak możesz nie wiedzieć. Przecież w zeszłym tygodniu Ci mówiłam!”
Mężczyzna myśli tak: „No ku..wa nie wiem! Musze wiedzieć, czy co?”
Kobietom się wydaje, że facet zwraca szczegółową uwagę na wszystko co one mówią. Otóż nie zwraca. To znaczy zwracałby zapewne gdyby mówiła zwięźlej i krócej. No może nie tyle krócej co konkretniej. A kobietka jak to kobietka mówi, mówi, mówi a potem dalej mówi, mówi, mówi i…facet traci wątek, a na pewno nie zapamięta wszystkich szczegółów rozmowy.
Zastanów się jak przekazać informację krótkim komunikatem a nie wypowiadając się rozwlekle i mało konkretnie.
Przykładem może być wypowiedź typu : ” Wiesz, zajrzałam wczoraj po raz kolejny, już chyba piąty raz, pod zlew, i pomimo tego, że ostatnio tam posprzątałam, wyniosłam śmieci i umyłam półkę to tam nadal jest pełen kosz. Myślę sobie, że dobrze by było gdybyś czasami ty wyniósł śmieci, w końcu mieszkamy razem i ja nie chcę robić wszystkiego bo wczoraj myłam naczynia i ugotowałam obiad a jeszcze muszę się zająć dziećmi bo Karolek ostatnio źle się czuje i mówi że boli go brzuszek więc musiałam umówić wizytę u lekarza….” I tak dalej i tak dalej…
Wniosek: Powinnaś powiedzieć krótko i na temat „ Kochanie wyrzuć śmieci”. Mężczyzna wtedy wie o co go prosisz. Nie ma potrzeby aby tłumaczyć dlaczego chcesz aby on to zrobił. Po po prostu potrzebujesz pomocy i tyle. Pokazujesz w ten sposób, że jesteś kobietą która wie czego chce.
Mężczyzna lubi konkrety. Chce wiedzieć ile czasu coś mu zajmie jak ma to zrobić.
W innej sytuacji możesz więc przykładowo powiedzieć: „Kochanie poświęć mi 15 minut chciałabym z Tobą przestawić tą półkę”. Stwierdzasz konkretnie CO ma zrobić i ILE CZASU mu to zajmie. Teraz czekasz na jego reakcję. Możliwe, że spyta dlaczego chcesz przesunąć półkę. A może po prostu stwierdzi, że będzie miał dla ciebie to 15 minut jutro koło 18tej. Inaczej wygląda sytuacja jeśli to tobie zależy aby jakaś czynność została wykonana w określonym czasie. Wtedy powiedz mu o tym „Kochanie dzisiaj Ty myjesz naczynia, dobrze?” lub „ Kochanie na 18tą przygotuj kolację, wrócę trochę później” i czekasz na reakcję.
Mężczyźni nie lubią gdy się ich stawia w niezręcznej sytuacji
Ona: „Ja nic nie chcę”
A potem jednak chcesz i od niego podbierasz. Wkurzające.
A więc przypuśćmy, że idziecie razem na spotkanie ze znajomymi. Spotykacie się w Pubie i jak to na początku zamawiacie każdy coś dla siebie. Po jakimś czasie on stwierdza, że weźmie sobie jeszcze coś do zjedzenia, może frytki i piwo. Pyta więc ciebie czy też coś chcesz. I wtedy kobieta stwierdza:„Ja już nic nie chcę”. Facet myśli sobie ok, skoro nie chce to ja sobie biorę frytasy i duże piwo. Zamawia więc to na co miał ochotę.
Ku jego zdziwieniu jak kelner tylko przyniesie frytki kobietka chce posmakować. Stwierdza, że weźmie tylko jedną może dwie… A potem czas płynie a ona w trakcie rozmowy ze znajomymi podjada mu te frytki. No ale tak same frytki to jakoś sucho w buzi więc bierze łyka jego piwa. Hmm.. całkiem dobre piwko. Jeszcze jeden łyczek. Potem rozmawia i co jakiś czas popija mu to piwo. W pewnym momencie on jest już wkurzony, oddaje jej swoje piwo i idzie dokupić sobie kolejny kufel. Kumple dobrze wiedzą o co biega, znają to z autopsji.
Irytacja męska wynika najczęściej z tego, że facet gdy sobie coś przyrządza (czy kupuje) to uwzględnia ilość wyliczoną na jedną, albo przykładowo na dwie osoby.
Wniosek: Jeśli więc wybierasz się razem z nim to weź to pod uwagę i zamów coś dla siebie. W ten sposób nie będziesz go stawiała w głupiej sytuacji przy znajomych. Inaczej może się zdarzyć, że wnerwiony facet powie ci coś nieprzyjemnego przy wszystkich i będziesz się źle z tym czuła. To samo przy wspólnych zakupach w sklepie. Upewnij się, że kupujesz tyle produktów aby spokojnie starczyło dla ciebie i dla niego. Nie może być tak, że on coś włoży do koszyka myśląc, że sobie w domu zje a ty mu połowę z tego wyjesz 😉
Mężczyźni nie lubią także faktu, że ich partnerka zachowuje się jak dziecko.
Kobiety w roli nieporadnych dziewczynek
Ona: „Ja przecież nic złego nie zrobiłam”
Pewnie, że nic złego specjalnie nie zrobiłaś ale faceci nie lubią jak kobiety robią z siebie małe dziewczynki które wystawiają się na krytykę. Na początku znajomości mężczyzna chce poczuć, że się tobą opiekuje. Czuje się wtedy ważny, potrzebny, doceniony. Kobiety to wiedzą i dlatego często udają nieco nieporadne. Jednak nie może być tego w nadmiarze (takiego robienia z siebie małej dziuni) bo to robi się po jakimś czasie męczące.
Mężczyzna chce czuć się ważny i opiekować się tobą w sytuacjach kryzysowych. Równocześnie jednak po swojej kobiecie oczekuje, że będzie jego PARTNERKĄ a nie PODOPIECZNĄ.
Skoro kobieta sama ustawia się w roli nieporadnej osóbki, to tak jest potem traktowana. To z kolei powoduje, że kobieta czuje się poniżana przez mężczyznę.
Wniosek: szanuj sama siebie, a wtedy i on będzie traktował ciebie poważnie.
Mężczyźni nie lubią jak się im notoryczne przeszkadza
Ona: „Jestem, cieszysz się?”
Wpada kobietka do pokoju w trakcie jak on ogląda ciekawy kanał w internecie. On zawiesza filmik żeby się z tobą przywitać. Do głowy mu nie przyjdzie, że ty właśnie masz ochotę opowiedzieć mu co w pracy. Ok, wysłuchał cię (myślami będąc w wątku z filmu) i zasiada przed komputerem. Nagle słyszy „A zadzwoniłeś do Piotrka?”. Myśli sobie kurcze nie zadzwoniłem ale nie chce mi się teraz dzwonić bo film jest ciekawy. Odpowiada więc krótko ”Nie” licząc, że to wystarczy. Ale gdzie tam. Ty właśnie chcesz go uświadomić co się stanie jeśli się nie odezwie do Piotrka i że to tak nie wypada i że przecież już w zeszłym tygodniu też miał zadzwonić i musiałaś mu przypomnieć.
Ok, facet znowu wysłuchał ale już zaczyna być lekko wkurzony. Odpowiada więc krótko „Zaraz zadzwonię” licząc, że sobie pójdziesz. Uf… udało się można spokojnie zasiąść do komputera. Za jakiś czas wpadasz do pokoju ponownie „Wiesz, wymyśliłam coś fajnego”. I to jest ten moment kiedy on zirytowany ponownie zawiesza film. Słucha co masz do powiedzenia i czuje naprawdę ulgę jak już skończyłaś.
Dzieje się tak dlatego, że jak się facet czymś zajmuje to chce się na tym skupić.
Wniosek: Nie przerywaj mu więc za każdym razem jak weźmie cię akurat ochota na pogawędkę.
Strzelanie focha
Ona: „Nie bo nie”
Mężczyzna budzi się rano z nastawieniem na fajny kolejny dzień. Po południu, po powrocie z pracy widzi jednak że ona ma jakiś inny nastrój. Na wszelki wypadek zaszywa się w swoim kącie przed komputerem. No ale w brzuchu piszczy. Pyta więc czy będzie obiad i słyszy „Nie”. Pyta więc dlaczego i w tym momencie słyszy odpowiedź „Bo nie”. Myśli sobie „Dobra, przejdzie jej”. Siedzi więc w tym swoim kącie w pokoju. Ogląda coś w internecie ale z tyłu głowy uporczywie dobija się myśl „O co jej chodzi”. I nagle przypomina sobie, że to przecież dzisiaj są jej urodziny. Idzie więc złożyć jej życzenia ale w zamian za podziękowanie słyszy jej żale. Dowiaduje się, że zawsze zapomina o jej urodzinach. Kobieta twierdzi, że nie jest już dla niego ważna. A potem wyciąga wniosek, że on już jej nie kocha skoro nie pamięta nawet o jej urodzinach.
I to jest ten moment kiedy mężczyzna już wie co się dzieje. Ona miała po prostu focha.
Wniosek: Przemyśl czy zbyt często nie zachowujesz się podobnie. O kwestii focha napisaliśmy specjalnie oddzielny artykuł zatytułowany „Foch. Subiektywne męskie spojrzenie” t
A może Tobie przychodzą inne sytuacje i zachowania kobiet na myśl? Czekamy na Twój mail 🙂 singlomania@op.pl
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Co irytuje mężczyzn w kobietach? [czytaj]
Foch. Męskie spojrzenie [czytaj]
Relacje miedzy kobietą a mężczyzną [czytaj]
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. SINGLOMANIA została stworzona żebyśmy mogli pomagać a także dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem. Jeśli masz pytanie napisz do nas: singlomania@op.pl